Wystawa „Skamieniałe łzy"
Do udziału w tej wyjątkowej wystawie zostało zaproszonych 20 wiodących europejskich twórców biżuterii, którzy – w zdecydowanej większości – nigdy wcześniej nie mieli do czynienia z bursztynem. Efekt przerósł oczekiwania.
W wystawie, będącej tak naprawdę ciekawym eksperymentem, zaproszeni zostali: Sławomir Fijałkowski, Christiane Förster, Karl Fritsch, Sophie Hanagarth, Herman Hermsen, Daniel Kruger, Stefano Marchetti, Pavel Opočensky, Annelies Planteijdt, Ramon Puig Cuyàs, Wolfgang Rahs, Ulrich Reithofer, Philip Sajet, Adolfas Šaulys, Gisbert Stach, Wilhelm Tasso Mattar, Manuel Vilhena, Arek Wolski i Petra Zimmermann. Większość z nich nigdy wcześniej nie pracowała z bursztynem – i takie właśnie było założenie pomysłodawców tej wystawy: zależało im nam na tym, by artyści spojrzeli na bursztyn 'nieskażonym' okiem, zainspirowali się nim. Inspiracją dla nich były legendy związane z bursztynem oraz skojarzenia własne z tym kamieniem. Powstałe prace utrzymane są w nurcie charakterystycznym dla dotychczasowej twórczości ich autorów, choć naznaczone „bursztynową wrażliwością".
Pomysłodawcami tej wystawy są Wim Vandekerckhove, właściciel galerii Villa de Bondt w Gandawie, i prof. Sławomir Fijałkowski, projektant i wykładowca gdańskiej ASP. Dotychczas była ona prezentowana w Gandawie, Gdańsku i Legnicy, będzie ją można oglądać w Ribnitz-Damgarten i Wilnie. A może i w Muzeum Bursztynu w Krakowie?